Pomiędzy klientem indywidualnym a biznesowym wciąż jest różnica
Zanim zdecydujemy się na zakup sprzętu na firmę, warto rozejrzeć się w internecie i upewnić się, że sklep, który wybraliśmy, oferuje raty dla firm na tych samych warunkach, co dla klientów indywidualnych. Wbrew pozorom nie jest to oczywiste – przykładem może być jedna z największych sieci sklepów elektronicznych w Polsce, która zdecydowała się w ogóle nie wystawiać faktur VAT do zakupów ratalnych na firmę.
W wielu innych sklepach samo otrzymanie odpowiedniego dokumentu nie powinno być problemem, ale musimy liczyć się z tym, że może obowiązywać inne oprocentowanie lub że w ofercie nie uświadczymy rat RRSO 0%, mimo że klienci indywidualni będą mogli z takiej formy finansowania skorzystać bez przeszkód.
Korzystne raty dla biznesu
Trend, w którym sklepy wydają się preferować klientów indywidualnych, oferując im wiele form sprzedaży ratalnej, wyraźnie zmienił się w ostatnich latach. Coraz więcej sprzedawców z równą uwagą zabiega o klienta biznesowego, co o indywidualnego. O wiele częściej zobaczymy więc napis “raty 0%” przy ofercie dla biznesu. Skąd wynika ta zmiana?
Wiele sklepów internetowych oraz marketplace’ów korzysta z usług zewnętrznych dostawców finansowania, takich jak PragmaGO. Dzięki nim możliwy jest trójstronny układ, w ramach którego klient biznesowy dokonuje zakupów w danym sklepie, a dostawca finansowania przekazuje środki sprzedawcy. Efekt? Klient może dokonać odroczenia płatności lub skorzystać z wygodnych rat dla biznesu.
Na takim układzie zyskuje każda ze stron. Dostawca rozwiązania finansowego zarabia na wdrożeniu i obsłudze swojego produktu. Sklepy lub platformy sprzedażowe zyskują przewagę konkurencyjną i poszerzają ofertę. Na końcu wygrywa klient, który otrzymuje kolejną metodę płatności. Dzięki niej może maksymalnie elastycznie dokonywać zakupów firmowych.
Zmiany w prawie
W ostatnich latach kilkakrotnie znacząco zmieniły się zasady ewidencjonowania faktur w kosztach działalności – do końca roku 2015 przedsiębiorcy księgowali co prawda pełną kwotę faktury zakupu (zwiększając tym samym koszty i obniżając wysokość podatku dochodowego), ale w przypadku, gdy nie spłacali rat w wyznaczonym terminie, musieli uwzględnić kwotę, z którą zwlekali, i wyłączyć ją z kosztów.
Obowiązek ten prawo nakładało na podatników w przypadku, gdy płatność opóźniała się o co najmniej 30 dni (przy terminie płatności wynoszącym 60 dni lub mniej) lub 90 dni (przy terminie płatności dłuższym niż 60 dni). W sytuacji, gdy zaległa rata została spłacona, można było na powrót zawrzeć odpowiednią kwotę w kosztach prowadzenia działalności.
Zmiany w 2016
W styczniu 2016 roku zniesiono wymienione wcześniej obowiązki, a rozliczenie zakupu na raty w Księdze Przychodów i Rozchodów (KPiR) stało się nieco prostsze i korzystniejsze – przynajmniej dla kupujących. Podobnie, jak wcześniej, przedsiębiorca uwzględniał całą wartość faktury (płatnicy VAT kwotę netto, a firmy zwolnione z VAT kwotę brutto). Dzięki temu wszyscy podatnicy mogli odliczyć podatek dochodowy na podstawie pełnej kwoty, a VAT-owcy dodatkowo obniżali swój podatek VAT.
Doprowadziło to jednak do sytuacji, w których nieuczciwi przedsiębiorcy obniżali wysokość płaconych przez siebie podatków dzięki zawieraniu w kosztach firmy kwot faktur, za które nie płacili w ogóle. W związku z powyższym poszkodowani okazali się sprzedawcy, których dochód (a co za tym idzie, także podatki) ulegał „zwiększeniu” poprzez każdorazowe zawarcie umowy sprzedaży – nawet jeśli kontrahent od początku nie płacił.
Aktualny stan prawny (od stycznia 2020)
Zmiany wprowadzone w styczniu 2020 roku dotyczą zarówno sprzedawców, jak i kupujących. Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych głosi, że jeśli sprzedawca wystawił fakturę, ale należność nie została uregulowana w terminie 90 dni od upływu określonego w dokumencie terminu, może pomniejszyć dochody o wartość nieuregulowanej faktury sprzedaży.
Tę korektę przychodów sprzedawca powinien przeprowadzić, składając deklarację PIT w roku, w którym termin płatności został przekroczony o 90 dni.
Zwlekanie z terminem spłaty należności (także opóźnienia w spłatach rat) prowadzi do konieczności wprowadzenia analogicznych korekt po stronie nabywcy. Tutaj również określono czas – gdy minie 90 dni od dnia upływu terminu płatności, należy powiększyć podstawę opodatkowania o wysokość niespłaconych rat.
Jak rozliczyć zakup na raty?
Znając aktualny stan prawny, możemy zaksięgować zakup ratalny. Istotne jest to, że rozliczymy od razu całą kwotę zamówienia, niezależnie od tego, na ile rat rozłożyliśmy spłatę. Dokument księgujemy, mając na uwadze datę jego wystawienia.
Jeśli sprzęt zakupiony przez przedsiębiorcę zostanie wliczony do środków trwałych, będzie można również amortyzować sprzęt, pomniejszając w ten sposób nieznacznie dochód.
Odsetki od rat
Jak wspomnieliśmy na początku artykułu, bywa i tak, że przedsiębiorcy nie otrzymują możliwości dokonania zakupu towarów na raty 0%. Ważną informacją jest to, że jeśli dokonujemy zakupu na raty z oprocentowaniem, naliczone odsetki stanowią koszt uzyskania przychodu, jednakże tylko po ich opłaceniu. Możemy uwzględnić je w rubryce “pozostałych wydatków” (KPiR, kolumna 13). Konieczne też będzie posiadanie odpowiedniego zaświadczenia, które udowodni, że odsetki zostały zapłacone razem z ratą.
Zawsze możesz kupować na raty
Niezależnie od tego, czy jesteś przedsiębiorcą, czy kupujesz jako osoba fizyczna, pamiętaj, że możliwość dokonania zakupu na raty istnieje zawsze, gdy na taką formę transakcji zgodzą się biorące w niej udział strony. W końcu kupowanie sprzętu czy towaru w dużym markecie to tylko jedna sytuacja. Nic nie stoi na przeszkodzie, by rozłożyć na raty płatność za usługę czy materiały produkcyjne – zwłaszcza, jeśli robisz interesy z dobrze znanym Ci dostawcą.
Ale to nie wszystko – nawet, jeżeli sprzedający nie oferuje sprzedaży ratalnej dla firm, wciąż możesz rozłożyć płatność za dowolny zakup firmowy na wygodne raty. Wystarczy, że skorzystasz z finansowania zakupów w PragmaGO! To proste w obsłudze rozwiązanie, w ramach którego możesz sfinansować część lub całość zakupów firmowych. Wystarczy złożyć zamówienie w sklepie, a otrzymaną fakturę przesłać do PragmaGO wraz z wypełnionym wnioskiem. W ten sposób rozłożysz płatność za zakupy firmowe na 3, 6, 9, 12, 18 lub 24 raty.
Jeżeli jesteś przedsiębiorcą, który działa w sektorze B2B, to pamiętaj, że możesz sprzedać swoje faktury sprzedaży i zyskać dostęp środków, by móc zrobić niezbędne firmowe zakupy. Ci przedsiębiorcy, którzy współpracują z powtarzalnymi kontrahentami, powinni zainteresować się faktoringiem online. Z kolei jeżeli współpracujesz ze zmiennymi odbiorcami lub obawiasz się, że faktoring nie jest dla Ciebie i chciałbyś przetestować ten rodzaj finansowania, to koniecznie sprawdź opcję finansowania faktur od czasu do czasu!