Czym jest przedawnienie zobowiązania?
Ważne!
W niniejszym artykule omawiamy kwestię przedawnienia w kontekście wierzytelności, a nie zobowiązania podatkowego.
Wystawiasz fakturę kontrahentowi, ustalasz termin płatności i czekasz. Termin płatności już minął, próby nawiązania kontaktu spełzły na niczym, więc nadal czekasz, co jakiś czas wysyłając wezwania do zapłaty i licząc na to, że dłużnik w końcu zareaguje.
W wielu przypadkach chodzi o niewielkie kwoty, które nie spędzają Ci snu z powiek – Twoja firma nadal będzie prosperować, z tymi pieniędzmi czy bez. Jeżeli jednak zostawisz sprawę własnemu biegowi, zobowiązanie dłużnika w końcu się przedawni, tak jak Twoje roszczenie. Wówczas odzyskanie pieniędzy stanie się niezwykle trudne i wywoła negatywne skutki podatkowe.
Kiedy następuje przedawnienie zobowiązania?
Standardowy termin przedawnienia wynosi 6 lat, a czas ten liczy się od dnia, w którym zobowiązanie stało się wymagalne (czyli od dnia upływu terminu płatności). W polskim prawie występuje jednak cała lista wyjątków od tej reguły, które skracają termin przedawnienia zobowiązania.
I tak w przypadku roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej termin przedawnienia to jedynie 3 lata. Tyle samo poczekamy na przedawnienie w przypadku roszczeń o świadczenia okresowe.
Przedawnienie nastąpi po dwóch latach, jeżeli dotyczy ono roszczeń związanych z umową sprzedaży zawartą w ramach działalności gospodarczej.
Innym przykładem jeszcze krótszego terminu przedawnienia jest roszczenie wynikające z umowy przewozu osób lub rzeczy. W takim przypadku o upływie terminu przedawnienia będziemy mogli mówić już po 12 miesiącach.
Jakie skutki wywołuje przedawnienie?
Skutki przedawnienia dla wierzyciela
Wierzyciel, czyli w naszym przypadku przedsiębiorca, który czekał na spłatę należności ze strony kontrahenta tak długo, aż nastąpiło przedawnienie, nie może ująć wierzytelności przedawnionej jako koszt podatkowy. Po upływie terminu przedawnienia zachodzi konieczność rozpoznania przychodu w kwocie równej wartości wierzytelności, którą zaliczył wcześniej do kosztów, a teraz nie może jej ściągnąć.
Zdarza się także sytuacja, w której przedsiębiorca utworzył odpisy aktualizujące wartość należności – odpisy te stanowią koszt podatkowy. Jeżeli więc należność się przedawniła, przedsiębiorca musi rozliczyć ją po stronie przychodów. Wspomina o tym art. 14 ust. 2 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, a także art. 12 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych.
Ważne!
Jeżeli przedsiębiorca nie zaliczył wierzytelności do kosztów uzyskania przychodu, zanim się przedawniła, jej przedawnienie jest neutralne podatkowo.
Warto pamiętać, że obecnie przedsiębiorcy mogą korzystać z tzw. ulgi na złe długi – zawiera ona mechanizm odliczania wartości wierzytelności, która nie została uregulowana. Przedawnienie nie dotyczy wierzytelności odliczonych w ten sposób.
Skutki przedawnienia dla dłużnika
Jeżeli dłużnik jest jednocześnie przedsiębiorcą, wszystkie przedawnione zobowiązania (a także te umorzone) stanowią przychód firmy. Opodatkowanie zaczyna ich dotyczyć po upływie terminu przedawnienia. Wynika to z updof (art. 14 ust. 2) oraz updop (art. 12 ust. 1). Praktyka pokazuje, że podczas obliczania wartości zobowiązania uwzględnia się także podatek VAT.
Ważne!
Jako przychód należy zaliczyć także wszystkie umorzone lub przedawnione zobowiązania z tytułu zaciągniętych kredytów i/lub pożyczek.
Jeżeli dłużnik skorzysta z zarzutu przedawnienia, przychód, o którym mowa powyżej, i tak powstaje w momencie przedawnienia się zobowiązania, a nie w momencie, w którym kontrahent podnosi temat zarzutu przedawnienia.
Wątpliwy przychód – co to jest?
Jeżeli przedawnienie należności nie dotyczy przedsiębiorców (to znaczy nie powstało w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą), wartość takiego zobowiązania także liczy się jako przychód, który należy opodatkować. Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych każe kwalifikować przychód do tzw. innych źródeł przychodu – tu jednak pojawia się pewna kontrowersja. Interpretacje indywidualne wydawane przez Krajową Izbę Skarbową zdają się nie mieć wątpliwości w tej kwestii, jednak Najwyższy Sąd Administracyjny wydał kilka wyroków, które inaczej interpretują przepisy.
Kluczową różnicą pomiędzy tymi dwiema interpretacjami jest to, czy w przypadku dłużnika ustaje obowiązek spełnienia świadczenia i czy dzieje się to w momencie, gdy zobowiązanie się przedawnia. Jeżeli tak jest (jak zdają się twierdzić urzędnicy KIS), podatnik powinien zaliczyć przedawnione zobowiązanie jako przychód i odprowadzić podatek. Jeżeli jednak świadczenie nie ustaje, dłużnik pozostaje dłużnikiem – nie nabywa prawa do rozporządzania mieniem z powodu przedawnienia, a jedynie je przysparza. Według tej interpretacji dochód nie powstaje, nie ma więc czego opodatkować.
Co więcej, art. 1117 §21 Kodeksu cywilnego mówi, że “po upływie terminu przedawnienia nie można domagać się zaspokojenia roszczenia przysługującego przeciwko konsumentowi”. Zapis milczy jednak na temat obowiązku dłużnika, a skoro go nie unieważnia, należy założyć, że ten wciąż jest w mocy.
Co się dzieje, gdy dłużnik spełni przedawnione świadczenie?
Może się zdarzyć, że mimo upływu kilku lat i mimo że zobowiązanie przedawniło się już jakiś czas temu, dłużnik decyduje się na spłatę zobowiązania. Przyczyn takiego zachowania może być wiele – być może te kilka lat było potrzebnych dłużnikowi, by wyprowadzić firmę na prostą, a może zamierza w przyszłości nawiązać relacje biznesowe z wierzycielem i zdaje sobie sprawę, że bez uregulowania przedawnionych zobowiązań nie ma co liczyć na ciepłe przyjęcie. Bez względu jednak na motywacje, pieniądze trafią na konto wierzyciela z chwilą faktycznego uregulowania zobowiązania. Jak zaksięgować taki wpływ?
Przedawnione zobowiązanie, gdy zostanie zapłacone, nie może zostać przez dłużnika zaliczone do kosztów podatkowych. Dzieje się tak dlatego, że nie ma możliwości rozpoznania jednego kosztu dwukrotnie. W drugą stronę działa to analogicznie – wierzyciel nie uwzględnia otrzymanych pieniędzy jako przychodu, ponieważ zrobił to już wcześniej, gdy wystawiał fakturę kontrahentowi.